|
Dojeżdżamy do twierdzy Antimachia wzniesionej w pierwszej połowie XIV wieku przez Zakon Joannitów na miejscu starszej fortecy bizantyjskiej. Po ledwie widocznych autach zaparkowanych pod barbakanem widać, jak wysokie są jej mury. Twierdza z zewnątrz wygląda imponująco, ale w większości znajduje się w stanie ruiny. Warto tu być po południu - są wówczas najdogodniejsze warunki do zobaczenia i sfotografowania potężnych murów (słońce za plecami). I unikać dni z silnym wiatrem - tu, na płaskim wzgórzu, jego moc się kumuluje.

|