Przez środek tawerny Anatoli, dosłownie pomiędzy stolikami, wiedzie jedna z dróg (ścieżek) z portu na szczyt miasteczka. Wspaniałe widoki na wszystkie strony rekompensują trudy wspinaczki. W południe, czasie tradycyjnej sjesty, tawerna jest zupełnie pusta. Tu życie zaczyna się po zmroku.

|