O witrynie...

Witam wszystkich, którzy świadomie lub nie dotarli do Mojej Grecji. Czym jest ta witryna? Początkowo był to głównie opis mojej wycieczki autokarowej po Grecji, zorganizowanej przez firmę, w której pracowałem, we wrześniu 2001 r. Oprócz samego opisu zamieściłem też zdjęcia z podróży oraz trochę ogólnych informacji o Grecji - dawnej i dzisiejszej. W ten sposób zaczęła się moja przygoda z Helladą. Zastanawiałem się, czy warto publikować te moje wypociny i fotki, czy kogoś to w ogóle zainteresuje. Zdecydowałem się na to przede wszystkim po to, aby pokazać jaka wspaniała jest Grecja, jej przyroda, zabytki, klimat i ludzie. Miałem (i nadal mam) nadzieję, że zachęcę w ten sposób choć kilka osób do odwiedzenia Hellady, a moje porady pomogą uniknąć problemów, które my odczuliśmy na własnej skórze. A wówczas, kiedy powstawała moja strona, istniała tylko jedna polskojęzyczna witryna obszernie opisująca Grecję (już nie istnieje), a stron w innych językach też nie było zbyt wiele. Kraj ten nie był jeszcze znany przez turystów z naszego kraju.

Po tym pierwszym pobycie odwiedziliśmy Helladę jeszcze trzynaście razy - z każdej z tych wizyt powstały relacje i galerie zdjęć. Nie były to już jednak wycieczki objazdowe tylko pobyty stacjonarne, wzbogacone o wycieczki lokalne oferowane przez rezydentów, a w ostatnich latach też samodzielne objazdy okolicy wynajętym autem lub lokalnym transportem publicznym. Stąd też zarówno zdjęcia, jak i relacje, mają inny charakter. Odwiedziliśmy część kontynentalną wraz z półwyspem Peloponez, a także 13 greckich wysp. Zobacz na mapie: gdzie byliśmy.

Zacząłem zbierać i zamieszczać na stronie bardziej szczegółowe dane o Grecji - rozbudowałem działy Historia Grecji i Grecja dzisiaj oraz dodałem informacje o kulturze i sztuce Hellady. W opracowaniu historii Grecji, informacji o współczesnym państwie greckim i opisu zabytków najbardziej pomogły mi następujące publikacje, o które wzbogaciła się moja biblioteczka. Na początku 2003 r. powstał nowy dział poświęcony Igrzyskom Olimpijskim Ateny 2004, który był na bieżąco aktualizowany aż do ich zakończenia. Igrzyska były wielkim wydarzeniem dla Greków - można to było zaobserwować już podczas naszej pierwszej podróży w 2001 r. - ten kraj już wtedy żył „olimpiadą”. Po powrocie z pierwszej wycieczki na Kretę w 2004 roku, dodałem do Mojej Grecji osobny rozdział poświęcony wyłącznie tej wyspie. Z czasem doszły kolejne rozdziały. Staram się w miarę wolnego czasu dopisywać nowe elementy i aktualizować istniejące. A najważniejszą rzeczą dla mnie była i jest rzetelność publikowanych danych - każda nowa informacja jest więc dokładnie weryfikowana. Kosztowało mnie to bardzo dużo pracy. Jeśli więc ktoś będzie chciał wykorzystać treści zawarte w Mojej Grecji, to proszę o wcześniejsze zapoznanie się z zastrzeżeniami.

I tak z małej stronki w ciągu 25 lat powstała całkiem spora witryna, a liczba wizyt na niej przekroczyła już 4 miliony! Przez ten czas wygląd strony ulegał przemianom, nie da się jednak zaprzeczyć, że w porównaniu do większości współczesnych witryn, które mają po kilka lat, wygląda jak z „poprzedniej epoki” (a to już 3. wersja wizualna!). Ale tak już chyba pozostanie. Od lat najpopularniejszymi podstronami są: Warto zobaczyć, Porady praktyczne, Ciekawostki, Alfabet grecki, Mini słownik polsko-grecki i Porządki architektoniczne (nie wiem dlaczego) oraz strony poświęcone mitologii. Od pierwszych zamieszczonych tu opisów wycieczek minęło wiele lat - zapewne nie wszystkie informacje nadal są tam aktualne. Ale pozostałe strony staram się na bieżąco aktualizować.

Oczywiście Grecja nie była jedynym krajem, który odwiedzaliśmy w tym czasie. Inne państwa europejskie - choć też na swój sposób interesujące - nie mają jednak dla nas tyle uroku i  nie pociągają nas tak bardzo. Stąd też nie zdecydowałem się na poświęcenie im osobnych stron. Wyjątek zrobiłem jedynie dla dwóch krajów spoza naszego kontynentu - Chin i Maroka, które też dorobiły się swoich, dość obszernych witryn (nie tylko opis wycieczki).

I na koniec chciałbym złożyć podziękowania: Madzi - za jej anielską cierpliwość przy korekcie każdego tekstu oraz Pawłowi - za niezwykle cenne porady i uwagi techniczne. Bez Nich strona ta nie wyglądałaby tak, jak wygląda.